Citroën H nie miał swojego poprzednika - powstał tuż po wojnie, w odpowiedzi na duże zapotrzebowanie na cywilne, nieduże i zwinne ciężarówki o średnim tonażu.
Zyskał miano „Belmondo wśród aut dostawczych” za swoją nietypową „urodę”. Mimo tego był bardzo udanym i chętnie kupowanym „dostawczakiem”. Najlepszym dowodem jest długość okresu produkcji i liczba 473 289 wyprodukowanych egzemplarzy. Zastąpił go dopiero model C25.
Wyposażenie
Wyposażenie samochodu było bardzo ubogie, zaś konstrukcja bardzo prosta, przez cały okres produkcji montowane były silniki: dwa benzynowe oraz trzy wysokoprężne. Napędzały one koła przednie.