Kiedy w 1650 zmarł ojciec Laury – baron Michele Lorenzo Mancini, matka Laury – Geronima Mazarini przeniosła się z córkami z Rzymu do Paryża. Miała nadzieję, że jej wpływowy brat kardynał pomoże dziewczynkom w znalezieniu dobrze urodzonych mężów. Ich kuzynki Martinozzi, również przeniosły się do Francji w tym samym czasie – również aby zawrzeć świetne małżeństwa. Ich uroda i zainteresowanie samego króla Ludwika XIV szybko spowodowały, że znalazły się one w centrum zainteresowania całego dworu. Wszystkie te panny nazywano na dworze Mazarinettes:
Laura zmarła na skutek komplikacji po urodzeniu swojego trzeciego dziecka, w wieku 21 lat. Jej syn – Juliusz Cezar zmarł 3 lata później. Mąż Laury nigdy nie ożenił się ponownie – wstąpił do zakonu i został kardynałem. Dwóch starszych synów wychowała siostra Laury – Maria Anna Mancini, która była tylko kilka lat starsza od nich.