Od dziecka dużo rysowała i malowała. Jako młoda dziewczyna została współpracowniczką pism ilustrowanych („Rola” i „Głosu Ludu”). W 1909 roku rozpoczęła naukę w Szkole Sztuk Pięknych dla Kobiet Marii Niedzielskiej w Krakowie. Kurs ukończyła w 1911 roku z odznaczeniem za malarstwo i sztukę stosowaną. W 1910 roku wyjechała z ojcem w podróż przez Austro-Węgry do Włoch, podczas której zwiedziła galerie i muzea Wiednia i Wenecji.
1 października 1911 roku podając się za mężczyznę, Tadeusza Grzymałę Lubańskiego[4], rozpoczęła studia malarskie w Akademii Sztuk Pięknych w Monachium (wówczas do tamtejszej akademii nie przyjmowano kobiet). Po roku, rozpoznana przez kolegów, opuściła Monachium i wróciła do Krakowa, gdzie podjęła intensywną twórczość malarską i literacką.
4 listopada 1916 roku wzięła cichy ślub z architektem, miłośnikiem Zakopanego, Karolem Stryjeńskim. Miała z nim trójkę dzieci: córkę Magdę i bliźniaków Jacka i Jana.
W latach 1921–1927 mieszkała w Zakopanem, gdzie jej mąż w 1922 roku objął stanowisko dyrektora Państwowej Szkoły Przemysłu Drzewnego. Okres ten, początkowo szczęśliwy i owocny twórczo, z biegiem lat przyniósł coraz poważniejsze nieporozumienia z Karolem, a wreszcie otwarty konflikt, zakończony rozwodem w 1927 roku. Stryjeński między innymi dwukrotnie doprowadził do jej zamknięcia w zakładach dla osób psychicznie chorych[5].
Po rozwodzie przeniosła się do Warszawy, gdzie w 1929 roku poślubiła aktora Artura Sochę (1896–1943). I ten związek okazał się nieszczęśliwy: malarka zapracowywała się, by w okresie kryzysu ekonomicznego utrzymać siebie, dzieci i stroniącego od pracy męża. Po kilku latach rozwiodła się, by pod koniec lat 30. związać się jeszcze na krótko z architektem i bon vivantem Achillesem Brezą, a następnie ze znanym już wówczas podróżnikiem i pisarzem Arkadym Fiedlerem[6].
Połowa lat 30. była dla artystki trudnym okresem, w którym nie otrzymywała zamówień. Stryjeńska nie umiała i nie chciała zabiegać o uznanie. Nie przepadała za sprawującą rządy w kraju sanacją, nie związała się też z żadnym z nowo powstałych ugrupowań artystycznych ani politycznych.
Doprowadzona brakiem pieniędzy do rozpaczy, sprzedała kilka obrazów lichwiarzom. Dopiero w 1938 roku otrzymała kilka zamówień z Ministerstwa Spraw Zagranicznych, m.in. na kilim dla cesarza Japonii Hirohito. Wzięła udział w dekoracji wnętrz polskich statków pasażerskich: MS Batory i MS Piłsudski. Wykonała również dekorację sali w cukierni E. Wedla w Warszawie. Znowu też zaczęto kupować jej obrazy o tematyce słowiańskiej i historycznej.
Okupację artystka spędziła w Krakowie. Gdy na początku 1945 roku do miasta wkroczyli Rosjanie, Stryjeńska podjęła decyzję o wyjeździe z Polski[7]. Po długich perypetiach dotarła do Szwajcarii, gdzie była już jej córka, a później trafili też obaj synowie. Usiłowała wyjechać do Stanów Zjednoczonych: ubiegała się o pomoc Fundacji Kościuszkowskiej, jednak Rada Nadzorcza Fundacji odmówiła jej prośbom. Żyła w Genewie nadzwyczaj skromnie, z reguły odmawiając przyjęcia pomocy nawet swoim synom. Uczuciowo związana z Polską i polską kulturą, nie potrafiła się odnaleźć w obcym kraju. Zmarła w Genewie i pochowana została na cmentarzu w Chêne-Bourg.
Twórczość plastyczna
Nazywana „księżniczką sztuki polskiej” (Mieczysław Grydzewski – „Wiadomości Literackie”), należała do ugrupowania artystycznego Rytm. Z technik malarskich uprawiała głównie temperę, zajmowała się też litografią, rysunkiem i plakatami, projektowała zabawki, tkaniny dekoracyjne, była autorką ilustracji książkowych. Do jej najbardziej znanych prac należą: Pastorałka, cykl Bożków słowiańskich i Pascha, ilustracje do MonachomachiiKrasickiego, Pory roku, Kolędy, Cztery sakramenty oraz Tańce polskie. Wykonała dekorację polskiego pawilonu na Wystawie Światowej w Paryżu w 1925 roku, która składała się z cyklu Dwunastu miesięcy (6 malowideł, po 2 miesiące na płótno), ukazującego prace gospodarskie charakterystyczne dla poszczególnych miesięcy. Dzieło to przyniosło artystce sławę europejską i 5 nagród Wystawy światowej[8]. Serię obrazów przedstawiającą polskie tańce ludowe artystka namalowała w 1927 roku.
W 1942 roku[9] przedstawiła ideę świątyni słowiańskiej – Witezjonu, który miał być miejscem „sympozjów oraz zjazdów cezarów Słowian”, a także odrodzenia się słowiańskiego życia duchowego. Witezjon miał nietypową formę łączącą znane z ludowego budownictwa drewniane konstrukcje. Projektowane wnętrze przypomina zarazem teatr i kościół, w którym miejsce ołtarza zajmuje stylizowany na ludowy posąg słowiańskiego bóstwa[10].
Mistrzyni pędzla sprawnie władała piórem, zwłaszcza jej osobiste zapiski cechuje swoboda języka i bogactwo słownictwa. Chcąc wpajać swoim dzieciom zasady dobrego wychowania, napisała pod pseudonimem Prof. Hilar podręcznik savoir vivre pt. Światowiec współczesny. Ukazały się również pamiętniki artystki Chleb prawie że powszedni[11].
Recepcja sztuki Stryjeńskiej
Wielką wystawę retrospektywną Zofii Stryjeńskiej, pierwszą po 1945 roku monograficzną prezentację prac artystki, zorganizowało w 2008 roku Muzeum Narodowe w Krakowie; w 2009 roku wystawę tę pokazało Muzeum Narodowe w Poznaniu i Muzeum Narodowe w Warszawie. Wystawie towarzyszył bogato ilustrowany i bibliofilsko wydany katalog pod redakcją Światosława Lenartowicza, kuratora wystawy.
15 lutego 2011 roku Narodowy Bank Polski wprowadził do obiegu monety z serii „Polscy malarze XIX/XX wieku” upamiętniające Zofię Stryjeńską, o nominałach:
W
Imię Stryjeńskiej noszą ulice w Krakowie, Tarnowie[15] i w Częstochowie. Artystka jest także współpatronką (wraz z Aleksandrem, Karolem i Tadeuszem Stryjeńskimi) jednej z ulic na warszawskim Ursynowie.
W 2018 r. przy ulicy Kazury 6 na Ursynowie powstał mural poświęcony Zofii Stryjeńskiej[16].
13 maja 2021 roku Zofia Stryjeńska stała się bohaterką Google Doodle[17].
Przypisy
↑Autoportret Kwartalnik Małopolskiego Instytutu Kultury w Krakowie nr. 3/2018