Hispano-Suiza – dawny hiszpański producent sprzętu lotniczego, broni i samochodów luksusowych z siedzibą w Bezons działający w latach 1904–2016. Należał do francuskiego koncernu lotniczego Safran.
Historia
Początki
Historia przedsiębiorstwa sięga roku 1898, kiedy to hiszpański kapitan artylerii Emilio de la Cuadra rozpoczął w Barcelonie produkcję samochodów elektrycznych[2] pod nazwą La Cuadra. W 1903 przedsiębiorstwo upadło, jednak pomysłodawca nie zarzucił swojej działalności koncentrując się odtąd na wytwarzaniu silników spalinowych[2]. W 1904 firma została reaktywowana pod zmienioną nazwą La Hispano–Suiza Fábrica de Automóviles z inicjatywy Damiána Mateu i szwajcarskiego inżyniera Marca Birkigta[3]. Rok później zakłady w Barcelonie opuścił pierwszy samochód[3], koncentrując się odtąd na konstruowaniu luksusowych samochodów konkurujących m.in. z brytyjskim Rolls-Royce'm[2].
W 1911 utworzono nową fabrykę na przedmieściach Paryża w Levallois-Perret, a w 1914 do dużych zakładów w Bois–Colombes[3]. W międzyczasie Hispano-Suiza skonstruowało i opracowało samochód na specjalne zamówienie ówczesnego hiszpańskiego monarchy, Alfonsa XIII Burbona[3], który nazwano na jego cześć Hispano-Suiza Alfonso XIII[3]. W 1919 roku rozpoczęła się produkcja najpopularniejszego i najdłużej wytwarzanego pojazdu marki Hispano-Suiza w postaci wytwarzanego przez kolejne 14 lat modelu Hispano-Suiza H6[2]. Wraz z początkiem I wojny światowej firma rozpoczęła produkcję silników lotniczych[3]. W 1938 roku zakłady produkcyjne pod Paryżem opuścił ostatni w historii samochód Hispano-Suizy, model J12[4]. Na początku II wojny światowej firma wstrzymała produkcję silników samochodowych i samochodów, lecz rozpoczęła produkcję silników lotniczych. Po zakończeniu wojny firma nie powróciła już nigdy do produkcji samochodów osobowych[2].
Okres powojenny
W okresie powojennym, z połową lat 40. XX wieku Hispano-Suiza stało się firmą branży lotniczej, wytwarzając samoloty, a przede wszystkm - silniki lotnicze. Znana był także z produkcji armat przeciwlotniczych małego kalibru (jej najbardziej znaną konstrukcją było działko HS.404)[5]. W 1968 roku Hispano-Suiza zostało przejęte przez francuskiego producenta silników lotniczych nazywającego się wówczas SNECMA[4], z kolei w 1999 przeniesiono produkcję turbin poza Hiszpanię do fabryki w podparyskim Bezons we Francji. W 2005 przedsiębiorstwo weszło w skład nowej grupy powstałej po fuzji SNECMA z Sagemem o nazwie Safran Group[6]. Po 2005 roku, Hispano-Suiza wywodzące się z pnia oryginalnej hiszpańskiej firmy powstałej w 1904 roku istniało jeszcze przez kolejne 11 lat. W maju 2016 roku francuski właściciel podjął przełomową decyzję o zakończeniu stosowania nazwy Hispano-Suiza, zastępując ten oddział nowym o nazwie Safran Transmission Systems[7].
Początek XXI wieku przyniósł pojawienie się pierwszych od 60 lat prób wznowienia produkcji samochodów marki Hispano-Suiza, po raz ostatni użytej w 1938 roku przy zakończeniu produkcji modelu Hispano-Suiza J12[8]. W roku 2000 hiszpańskie przedsiębiorstwo inżynieryjne Mazel Ingenieros wykorzystało prawa do stosowania nazwy w celu opracowania w kolejnych latach linii trzech prototypów mających zwiastować pierwsze nowożytne samochody Hispano-Suiza. Na Geneva Motor Show w marcu przedstawiono studium luksusowego coupe o nazwie Hispano-Suiza HS21[9].
Rok później na tej samej szwajcarskiej wystawie przedstawiono prototyp dużej, niemal 5-metrowej luksusowej limuzyny Hispano-Suiza K8[10]. Ostatnim z trzech prototypów była zapowiedź wyczynowego supersamochodu Hispano Suiza HS21 GTS, który przedstawiony został podczas Geneva Motor Show w marcu 2002 roku[11]. Żaden z pojazdów nie trafił do seryjnej produkcji.
W 2010 roku marka samochodowa Hispano-Suiza powróciła do użytku z inicjatywy austriackiego projektanta Erwina Leo Himmela, który po latach pracy dla m.in. Volkswagen Group i Subaru zdecydował się opracować własną wizję nowożytnego samochodu Hispano-Suiza w ramach wówczas istniejącej firmy o nazwie Delmar 04[12]. Podczas Geneva Motor Show w marcu 2010 roku przedstawiono prototyp średniej wielkości samochodu sportowego wyposażonego w silnik V10 Lamborghini[13]. Po prezentacji prototypu koordyujące prace na pojazdem przedsiębiorstwo z siedzibą w Szwajcarii[12] zmieniło nazwę na Hispano-Suiza Automobilmanufaktur[12], które pracowało nad wdrożeniem prototypu z 2010 roku do produkcji[13], co nie doszło do skutku przez kolejne lata[13]. Doszło za to do konfliktu ze spadkobiercami założycieli dawnego hiszpańskiego Hispano-Suiza, którzy stwierdzili, że Erwin Leo Himmel bezprawnie korzysta z nazwy[12].
Zmianie uległo to w 2019 roku, gdy szwajcarskie Hispano-Suiza z powodzeniem przedstawiło produkcyjny model wyczynowego hipersamochodu Hispano-Suiza Maguari HS1 GTC. Przedsiębiorstwo planuje wyprodukować łącznie ok. 300 sztuk samochodów zbudowanych na indywidualne zamówienie, z ceną 2,2 miliona euro za każdy egzemplarz[14].
Równolegle z przywróceniem do użytku nazwy Hispano-Suiza w 2019 roku przez szwajcarskie przedsiębiorstwo dla pierwszego od 1938 roku seryjnego samochodu, tego samego dokonała zupełnie inna, niepowiązana grupa inwestorów z dawnego kraju pochodzenia firmy - Hiszpanii. Przez ostatnią dekadę procesowali się oni z Erwinem Leo Himmelem, zarzucając mu bezprawne stosowanie nazwy Hispano-Suiza[12], jednakże hiszpański sąd oddalił wszystkie oskarżenia[12]. Hispano-Suiza Cars założył prawnuk założyciela historycznego przedsiębiorstwa, Miguel Suqué Mate, za swój produkt obierając sportowy samochód elektryczny utrzymany w estetyce retro-futurystycznej o nazwie Hispano-Suiza Carmen[15], który wprost swoim wyglądem nawiązuje do ostatniego w dotychczasowej historii pojazdu dawnego Hispano Suiza - zbudowanego w jednej sztuce w 1938 roku Hispano-Suiza H6C Dubonnet Xenia[15]. Planowane jest zbudowanie limitowanej serii 19 egzemplarzy[15].
Andrzej Ciepliński, Ryszard Woźniak: Encyklopedia współczesnej broni palnej (od połowy XIX wieku). Warszawa: Wydawnictwo WiS, 1994, s. 85. ISBN 83-86028-01-7.