Pocisk taki składał się z dwóch półkul lub pełnych kul połączonych kilkoma ogniwami łańcucha. Po wystrzeleniu kule oddalały się od siebie, napinając łańcuch. Trafiając w ostrzeliwaną jednostkę pocisk taki miał znacznie większe pole rażenia niż pojedyncza kula. Uszkodzenie takielunku znacznie zmniejszało manewrowość i prędkość okrętu, przez co stawał się łatwiejszym celem.
W połowie XVII wieku zapas amunicji galeonu wynosił 1040 kul lanych, 320 kul łańcuchowych i 150 innych pocisków.
W latach 80 XVIII wieku okręt angielski o 74 działach zabierał 2800 kul, 84 kule łańcuchowe i 400 innych pocisków.
Oprócz półkul połączonych łańcuchem stosowano inne konstrukcje działające na podobnej zasadzie (kule połączone prętem sztywnym lub łamanym).