W 2006 roku przeniósł się do cyklu Toyota Atlantic, będącym bezpośrednim zapleczem serii Champ Car. W pierwszym sezonie startów wywalczył tytuł mistrzowski i zarazem premię w wysokości dwóch milionów dolarów, która miała być przeznaczona na angaż w jednym z zespołów Champ Car. Jednak jeszcze przed ogłoszeniem unifikacji Champ Car z Indy Racing League, Matos ogłosił podpisanie umowy z ekipą Andretti Green na występy w cyklu Firestone Indy Lights, będącym z kolei zapleczem IRL. Ta decyzja wzbudziła sporo kontrowersji, choć po unifikacji obu głównych serii na kontynencie amerykańskim, ewentualny angaż Matosa w Champ Car i tak nie doszedłby do skutku.
Podobnie jak w Toyota Atlantic, również w Indy Lights okazał się bezkonkurencyjny, zdobywając tytuł mistrzowski. W międzyczasie wziął udział w kilku rundach cyklu A1 Grand Prix, a także wystąpił w barwach Andretti-Green Racing w 12 Godzinach Sebring oraz 24 Godzinach Daytona, zaliczanych do punktacji American Le Mans Series.
IRL IndyCar Series
W 2009 roku został kierowcą Luczo-Dragon Racing; zespołu debiutującego w pełnym wymiarze w serii IndyCar. Wcześniej ekipa, której właścicielami są Stephen Luczo oraz syn Rogera Penske, Jay, zaliczyła tylko siedem wyścigów w przeciągu dwóch lat.
Podczas Indianapolis 500 spowodował wypadek, w którym złamania żeber doznał Vítor Meira. Sezon zakończył na 13. miejscu dodatkowo zdobywając tytuł najlepszego nowicjusza (Rookie of the year). Najlepsze miejsce jakie zajął w wyścigu to szóste na torze Milwaukee Mile.
Kolejny sezon z zespołem zakończył na 14. pozycji, a najlepsze miejsce w wyścigu jakie zajął to czwarte (dwukrotnie). Na sezon 2011 długo nie mógł znaleźć zatrudnienia. Ostatecznie udało mu się podpisać kontrakt na kilka wyścigów z zespołem AFS Racing[1].