Witold Gombrowicz urodził się jako najmłodsze z czworga dzieci Jana Onufrego herbu Kościesza i Antoniny Marceliny z domu Ścibor-Kotkowskiej herbu Ostoja, w rodzinnym majątku we wsi Małoszyce, w ówczesnej guberni radomskiej. Został ochrzczony 8 września w kościele Wszystkich Świętych we wsi Wszechświęte jako Marian Witold Gombrowicz. Po opuszczeniu dworu w Małoszycach w 1911, Gombrowiczowie przenieśli się do Warszawy. Mając jedenaście lat, Witold rozpoczął naukę w Gimnazjum im. św. Stanisława Kostki w Warszawie. W szkole był obiektem żartów i przemocy ze strony kolegów[7]. Nie lubił matematyki, miał problemy z łaciną, dobrze radził sobie z francuskim, słabiej z niemieckim. Z języka polskiego miał ocenę celującą na świadectwie maturalnym[8]. Po ukończeniu gimnazjum (1922) studiował prawo na Uniwersytecie Warszawskim (w 1927 uzyskał tytuł magistra praw). Po latach w bezpretensjonalny sposób tłumaczył tę decyzję: „Nic mnie nie pociągało między Bogiem a prawdą – trochę może filozofia – ale już wtedy zorientowałem się, że aby wiedzieć coś o filozofii, trzeba pójść do księgarni, kupić trochę książek i poczytać, nie tracąc czasu na wykłady i seminaria. Wybrałem w rezultacie wydział najwygodniejszy i najbardziej pociągający leniów: prawo[9]. Przez mniej więcej rok przebywał w Paryżu, niezbyt pilnie przykładając się do studiów w Institut des Hautes Études Internationales. Większą rolę w trakcie pobytu we Francji odegrały kontakty z młodzieżą studencką i wyjazd nad Morze Śródziemne.
Po powrocie do kraju rozpoczął aplikację sędziowską, lecz wkrótce ją porzucił. W latach dwudziestych podejmował próby literackie, ale legendarna powieść, w której formie i tematyce miała się manifestować nieoficjalna strona jego natury, została przezeń zniszczona (patrz: Wspomnienia polskie). Niepowodzeniem zakończyła się również próba napisania powieści popularnej wraz z Tadeuszem Kępińskim. Na przełomie lat 20. i 30. zaczęły powstawać opowiadania, które ukazały się następnie drukiem jako Pamiętnik z okresu dojrzewania. Od chwili debiutu książkowego felietony literackie i recenzje Gombrowicza ukazywały się w prasie, głównie w „Kurierze Porannym”. Brał udział w spotkaniach grupy młodych pisarzy i intelektualistów w warszawskich kawiarniach Zodiak i Ziemiańskiej. Rozgłos w kołach literackich nadało mu opublikowanie w 1937 powieści Ferdydurke.
Tuż przed wybuchem II wojny światowej Gombrowicz uczestniczył jako dziennikarz w dziewiczym rejsie polskiego statku pasażerskiego MS Chrobry do Ameryki Południowej. Wiadomości dochodzące z kraju sprawiły, że postanowił przeczekać wojnę w Buenos Aires (w Argentynie). Pozostał tam do 1963 r., okresowo żyjąc, szczególnie w okresie wojny, na granicy ubóstwa. Halina Nowińska wspominała:
Kiedyś wieczorem zjawia się u mnie pan Witold. Jest blady, zielonkawy, ma zapadnięte policzki, kaszle, ciężko osuwa się na krzesło i prosi: «Niech mi pani da coś do zjedzenia, już drugi dzień nie jem». Usmażyłam mu naprędce kawałek mięsa, z przejęcia nie osoliłam, ale dopiero przy ostatnich kęsach zauważył to[10].
Pod koniec lat 40. Gombrowicz próbował zdobyć pozycję w argentyńskich kręgach literackich. Publikował artykuły, wygłaszał odczyty w kawiarni „Fray Mocho”. W 1947 opublikował, dokonany wraz z przyjaciółmi, przekład Ferdydurke na język hiszpański. Uważa się ten przekład za znaczące wydarzenie w dziejach literatury argentyńskiej, nie przyniósł on jednak autorowi rozgłosu, podobnie jak wydanie w 1948 po hiszpańsku dramatu Ślub (El casamiento)[11][12].
Od grudnia 1947 do maja 1955 Gombrowicz pracował jako urzędnik bankowy w Banco Polaco, argentyńskiej filii Banku Pekao[13]. Zajmował się prostymi czynnościami, takimi jak korespondencja czy adresowanie kopert. W wolnych chwilach czytał książki Kafki, Sartre’a, Camusa, Bobkowskiego i Miłosza[14]. W 1950 nawiązał korespondencję z Jerzym Giedroyciem i od 1951 publikował w paryskiej „Kulturze”, tam w 1953 rozpoczął druk fragmentów Dziennika. Skontaktował się też z Albertem Camusem, który chciał współpracować z Gombrowiczem i publikować go we Francji[15]. W tym samym roku Instytut Literacki w Paryżu wydał powieść Trans-Atlantyk i dramat Ślub (w jednym tomie, jako 1. tom „Biblioteki Kultury”). Powieść ta w kontrowersyjny sposób podejmowała problem tożsamości narodowej Polaków na emigracji, przedstawiając jej karykaturalny wizerunek. Po Październiku 1956 cztery książki Gombrowicza ukazały się w Polsce, a ich autor zyskał duży rozgłos. Po roku 1958 władze w kraju nie zezwalały jednak na druk następnych książek. Gombrowicz zyskał natomiast w latach 60. sławę światową, uwieńczoną tłumaczeniami dzieł, także kolejnych powieści: Pornografii i Kosmosu, oraz realizacjami teatralnymi jego dramatów, szczególnie we Francji, Niemczech i Szwecji. W 1963 powrócił do Europy, otrzymawszy stypendium Fundacji Forda na pobyt w Berlinie Zachodnim, na co władze komunistyczne w Polsce zareagowały kampanią prasową przeciw pisarzowi. Pisarz powrócił do Europy tak, jak przed laty ją opuścił – to znaczy drogą morską, na pokładzie włoskiego 21.000-tonowego turbinowca FEDERICO C. Swój powrót opisał szczegółowo w Dzienniku 1961-66 na stronach 91–108 (Wyd. Literackie Kraków 1988).
W maju 1967 otrzymał Międzynarodową Nagrodę Wydawców Prix Formentor. Rok wcześniej, w 1966, został po raz pierwszy nominowany do literackiej Nagrody Nobla[16] i otrzymał Nagrodę Fundacji im. Alfreda Jurzykowskiego. W roku 1968 został nominowany do Nagrody Nobla w dziedzinie literatury[17], jednak przegrał głosowanie ze swoim rywalem (Japończykiem Yasunarim Kawabatą) jednym głosem[18]. Poważne szanse Gombrowicza na nagrodę Nobla wzbudziły niepokój komunistycznej służby bezpieczeństwa i zawiść literatów krajowych[19]. Według słów Rity Gombrowicz, gdyby nie jego śmierć, jej mąż otrzymałby nagrodę Nobla w 1969[20], co potwierdziły sprawozdania z posiedzenia Komitetu Noblowskiego z 18 września 1969 r., na którym jego kandydatura została pominięta przy tworzeniu tzw. krótkiej listy z powodu śmierci[21]. Witold Gombrowicz zmarł w Vence 25 lipca 1969 na astmę[22] i został pochowany na miejskim cmentarzu przy av. Colonel Meyère w Vence[23]. Pogrzeb miał charakter świecki[24].
Poniżej fragment listu Rity Gombrowicz do Konstantego A. Jeleńskiego, opisującego ostatnie chwile Gombrowicza:
Witold umarł w czwartek 24, o północy. Dwa dni wcześniej, we wtorek, wstał jeszcze, by pracować przy stole, i napisał do Ciebie (do K. A. Jeleńskiego) długi list po polsku. To był ostatni list napisany jego ręką… Moim jedynym pocieszeniem jest, że nie zdawał sobie sprawy, że umiera. Rano w dzień śmierci powiedział mi, że będzie żył jeszcze rok i winnam się przygotować na rok ciężki. Nie wiedział, jak będzie ciężki — tylko inaczej. W czwartek podyktował także Izie Neyman list do Miłosza, którego nie zdołał ukończyć. W ciągu ostatnich dwóch dni miał ataki astmy, był bardzo słaby. Na godzinę przed śmiercią dałam mu malin, które zjadł z przyjemnością. Poprosił mnie o kieliszek burgunda i powiedział, że jeden łyk go upił. Zasnął. Byłam przy nim. Zmarł we śnie. (tłum. K. A. Jeleński).[25]
Wszystkie swoje dzieła literackie pisał po polsku, jednak ze względu na decyzję niepublikowania w kraju, dopóki nie zostanie tam wydana całość Dziennika, w której opisał machinacje towarzyszące prasowej nagonce z okresu pobytu w Berlinie Zachodnim, był do połowy lat 80. mało znany publiczności w swoim ojczystym kraju. Jego dzieła drukował w tym czasie po polsku paryski Instytut LiterackiJerzego Giedroycia. Przetłumaczone zostały wtedy na ponad 30 języków, a jego dramaty wystawiano na najważniejszych scenach świata (m.in. Jorge Lavelli, Alf Sjöberg, Ingmar Bergman, w Polsce m.in. Jerzy Jarocki, Jerzy Grzegorzewski). Wielkie zasługi w przybliżeniu twórczości Gombrowicza w kręgach literacko-wydawniczych Europy Zachodniej miał Konstanty Jeleński.
Po długich negocjacjach z władzami PRL w 1986 ukazało się w krakowskim Wydawnictwie Literackim pierwszych 9 tomów dzieł Gombrowicza, uszczuplonych przez cenzurę o 16 wersów wykreślonych z Dziennika, a dotyczących polityki i systemu władzy w ZSRR. Dzieła te poszerzone zostały w latach 1992–1997 do 15 tomów. W wolnej Polsce utwory Gombrowicza ukazywały się wielokrotnie drukiem, a na ich temat powstało kilkadziesiąt tomów studiów i niezliczone artykuły. W 2002 Wydawnictwo Literackie rozpoczęło druk „Pism zebranych” Gombrowicza w edycji krytycznej pod red. W. Boleckiego, J. Jarzębskiego i Z. Łapińskiego.
Życie prywatne
Był ateistą[26]. 28 grudnia 1968, na pół roku przed śmiercią, ożenił się z Ritą Labrosse. Przez całe życie starał się unikać jednoznacznego przyporządkowania określonej orientacji seksualnej, traktując sprawy seksu jako domenę społecznego przymusu. W charakterystycznym dla siebie stylu „niestawiania kropki nad i” podejmował ten temat kilkakrotnie w swoich Dziennikach[27]. Jego poglądy polityczne były trudne do określenia: francuska lewica entuzjastycznie odnosiła się do jego twórczości, on jednak pozostawał krytyczny wobec zachodniego marksizmu; równocześnie jego poglądy w kwestiach społecznych i obyczajowych były dalekie od konserwatyzmu[28][29].
W oczach innych
Przez wielu współczesnych uznany był już za życia lub pośmiertnie za jednego z najwybitniejszych pisarzy polskiej literatury współczesnej[30]. Przykładem tego była przeprowadzona przez Michała Chmielowca w londyńskich „Wiadomościach” ankieta, w której wzięli udział najwybitniejsi polscy pisarze i krytycy literaccy na emigracji w 1969. Ankietę tę uzupełniło Archiwum Emigracji (UMK) w 1996. Opinie o wadze pisarstwa Gombrowicza były tym bardziej zaskakujące wśród współczesnych mu, iż jako człowiek znany był z megalomaństwa, złośliwości i bardzo krytycznych opinii o innych pisarzach. Znając tę cechę charakteru Gombrowicza, redaktorzy „Kultury” paryskiej, Jerzy Giedroyc i Konstanty Jeleński, wysłali mu pocztówkę gratulacyjną z pozdrowieniami od znanych francuskich arystokratów. Pocztówka i podpisy były oczywiście żartem, ale Gombrowicz przyjął to z najwyższą powagą[31].
Twórczość Gombrowicza wykazuje związki z egzystencjalizmem (koncepcja „ja”), a także ze strukturalizmem (człowiek zdeterminowany przez język, którego używa, oraz oglądający świat poprzez system symetrii i opozycji). Widoczne są liczne nawiązania i gry z tradycją literacką, np. stylizacja na pamiętnikarstwo XVII-wieczne w Trans-Atlantyku, czy obecna tam również parodia gawędy szlacheckiej. Ale ciekawsze są związki Gombrowicza z myślą europejską 2 poł. XX w., to, co wiąże go z dorobkiem intelektualnym Michela Foucaulta, Rolanda Barthes’a, Gilles’a Deleuze'a czy Jacques’a Lacana, a co dopiero w ostatnich latach doczekało się komentarzy[potrzebny przypis].
Konstanty Jeleński tak pisał o nim w liście do Józefa Czapskiego (3 lipca 1967): „Ten szlagon sandomierski nie zdaje sobie sprawy, że jest w sztuce (w literaturze) odpowiednikiem ludzi szukających myśli jutra”[32].
W intelektualnej i snobistycznej stolicy Europy lat 60., Paryżu, pisali o nim i jego twórczości nie tylko krytycy literatury, ale i filozofowie paryscy[33].
Twórczość
Specyfiką twórczości Gombrowicza są: umiejętność widzenia człowieka w jego psychologicznym uwikłaniu w innych ludzi i spuściznę kultury, swoiste poczucie absurdu i obrazoburstwo dotykające przyjmowanych przez społeczeństwo tradycyjnych wartości. Gombrowicz przede wszystkim dyskutuje z polskim romantyzmem, jak sam twierdził, pisząc na przekór Mickiewiczowi (głównie w Trans-Atlantyku).
Z wyjątkiem Opętanych Gombrowicz stosuje w powieściach narrację pierwszoosobową. Język pisarza zawiera liczne neologizmy, tworzy też „słowa klucze” rzucające symboliczne światło na sensy ukryte pod ironiczną formą (np. „gęba” i „pupa” w Ferdydurke).
W opowiadaniach z Pamiętnika z okresu dojrzewania zajmuje się Gombrowicz przede wszystkim paradoksami, jakie rządzą wchodzeniem jednostki w świat społeczny, a także ukrytymi namiętnościami rządzącymi ludzkim zachowaniem.
W Ferdydurke, swojej pierwszej powieści (wyd. na jesieni 1937, data na okładce 1938), podejmuje dyskusje na temat formy jako uniwersalnej kategorii, pojmowanej zarówno w sensie filozoficznym, jak socjologicznym i estetycznym, a będącej środkiem zniewolenia jednostki przez innych ludzi i społeczeństwo jako całość. Z tej powieści pochodzą słynne Gombrowiczowskie określenia, które weszły na stałe do języka polskiego, jak „upupienie” (dotyczy narzucania jednostce roli kogoś podrzędnego, niedojrzałego) czy „gęba” (narzucona komuś osobowość czy rola nieautentyczna). Ferdydurke jest też satyrą na różne polskie środowiska: postępowe mieszczańskie, chłopskie, ziemiańsko-konserwatywne. Tak więc jego satyra dotyka człowieka zarówno jako członka społeczeństwa, jak i jednostki borykającej się ze sobą i światem. Adaptacje teatralne Ferdydurke, a także pozostałych dzieł prozatorskich Gombrowicza, wystawiało wiele teatrów, kiedy wydano w Polsce pierwszych 9 tomów Dzieł. Pierwszym tekstem dramatycznym Gombrowicza była Iwona, księżniczka Burgunda (1938), tragifarsa (sztuka o tym, co niesie zniewolenie formą, obyczajem i ceremoniałem). W 1939 publikował on, pod pseudonimem Z. Niewieski, w odcinkach dwóch gazet codziennych powieść popularną Opętani, wykorzystującą formę „powieści gotyckiej” przemieszanej z sensacyjnym romansem współczesnym. Napisany zaraz po wojnie Ślub wykorzystywał formy teatru Szekspira i Calderona, a także podejmował krytycznie wątki teatru romantycznego (Z. Krasiński, J. Słowacki), ukazując nową koncepcję władzy i nową koncepcję człowieka, stwarzanego przez innych ludzi.
Gombrowicz, wykreowany przez krytyków na „mistrza zrywania masek”, kamufluje i ukrywa się tym bardziej, im bliżej dochodzi do swego największego konfliktu wewnętrznego, którym jest własny homoerotyzm, a właściwie, zdaniem argentyńskich przyjaciół pisarza (Alejandro Russovich), biseksualizm. Pierwszą powieścią autora otwarcie poruszającą tematykę homoseksualną jest Trans-Atlantyk[34]. W powieści Trans-Atlantyk przeciwstawia sobie wizję człowieka służącego tradycyjnym wartościom nowej wizji, zgodnie z którą jednostka uwalnia się od tej służby, realizując przede wszystkim siebie (przedstawicielem takiego modelu człowieczeństwa jest ekscentryczny milioner-homoseksualista Gonzalo).
Powieść Pornografia pokazuje Polskę lat wojny, w której zapadają się cały system tradycyjnej kultury, opartej na wierze w Boga i odwieczny porządek, a na to miejsce powstaje nowa, inna rzeczywistość, w której starzy i młodzi współpracują, aby zrealizować wspólnie swe podszyte erotyzmem (w tym homoerotyzmem) fascynacje. Najbardziej złożonym i wieloznacznym dziełem Gombrowicza jest Kosmos, w którym autor ukazał, jak człowiek składa sobie z drobin materii i faktów figurę sensu świata, jakie siły, porządki symboliczne i namiętności w tym procesie biorą udział i jak w procesie budowania sensu organizuje się forma powieściowa. Ostatnia sztuka Gombrowicza, Operetka, wykorzystuje formę operetkową do zaprezentowania w groteskowej formie przemian świata w XX w., polegających na przejściu od ancien regime'u do totalitaryzmów, wyraża jednocześnie ostrożną wiarę w odrodzenie przez młodość.
Napisał również publikowany sukcesywnie w „Kulturze”, w latach 1953–1969, Dziennik. Dziennik jest nie tylko sprawozdaniem z życia autora, ale też filozoficznym esejem, miejscem polemik, zbiorem autorefleksji na temat własnego „ja”, relacji wiążących je z innymi ludźmi, twórczości literackiej, manifestacją poglądów na politykę, kulturę narodową, religię, świat tradycji i współczesność oraz wiele innych tematów. Zarazem forma dziennikowa pozwala autorowi podejmować najważniejsze tematy w pozornie niezobowiązującej szacie anegdoty i używać całej gamy środków właściwych literaturze pięknej. Wielu badaczy pisarstwa Gombrowicza uważa właśnie te Dzienniki za jego szczytowe osiągnięcie literackie[35].
Artur Sandauer, „Ferdydurke” po raz pierwszy – Warszawa, Pion nr 2, 193
Artur Sandauer, Szkoła mitologów – Warszawa, Pion nr 5, 1938, później przedrukowany pt. Schulz i Gombrowicz, czyli literatura głębin – np. Zebrane pisma krytyczne, PIW, 1981
Artur Sandauer, Powieść o udawaniu – Kraków, Nasz Wyraz, 1939
Artur Sandauer, Szkoła nierzeczywistości i jej uczeń – Kraków, Życie Literackie, nr 1 (1958)
Artur Sandauer, Polska formuła egzystencjalizmu – artykuł napisany w oryginale po francusku pt. A propos du „Ferdydurke” de Gombrowicz, ukazał się w „Temps Modernes”, Paryż, 1959; polski przekład: „Współczesność”, nr 18 (1959)
Artur Sandauer, Gombrowicz – człowiek i pisarz, „Kultura” (Warszawa) 1965, nr 42 i 43
Dominique de Roux, Rozmowy z Gombrowiczem, Paryż, 1969
Artur Sandauer, Początki, świetność i upadek rodziny Młodziaków w: Liryka i logika, Warszawa, 1971
Andrzej Kijowski, Kategorie Gombrowicza, pierwodrukTwórczość 1971, nr 11; przedruk pt. Strategia Gombrowicza m.in.: A. Kijowski, Granice Literatury, tom I, Warszawa 1991; Dzieje literatury pozbawionej sankcji, tom I. Kraków 2020
Tadeusz Kępiński, Witold Gombrowicz i świat jego młodości, Kraków, 1974, 1976, 1987
Wojciech Wyskiel, Witold Gombrowicz: twórczość literacka, Kraków, 1975
Gombrowicz i krytycy, red. Z. Łapiński, Kraków-Wrocław, 1984
Rita Gombrowicz, Gombrowicz w Argentynie: świadectwa i dokumenty 1939–1963, Kraków, 1984, i Gombrowicz w Europie: świadectwa i dokumenty 1963–1969, Kraków, 1988
↑Współcześni polscy pisarze i badacze literatury: słownik biobibliograficzny. Jadwiga Czachowska (red.), Alicja Szałagan (red.). T. 3: G–J. Warszawa: Wydawnictwa Szkolne i Pedagogiczne, 1994, s. 85. ISBN 83-02-05636-7.
↑Współcześni polscy pisarze i badacze literatury. Słownik biobibliograficzny, T. 3, pod red. J. Czachowskiej, A. Szałagan. Warszawa: WSiP, 1994, s. 85. ISBN 83-02-05636-7.
↑Uchwała nr 20 Rady Narodowej Miasta Stołecznego Warszawy z dnia 5 stycznia 1981 r. w sprawie nadania nazw ulicom, „Dziennik Urzędowy Rady Narodowej m.st. Warszawy, Warszawa, dnia 26 maja 1981 r., nr 6, poz. 27, s. 1.
↑DanutaD.BieńkowskaDanutaD., ElżbietaE.Umińska-TytońElżbietaE., Słownik nazewnictwa miejskiego Łodzi [online], Łódzki Ośrodek Geodezji [dostęp 2023-03-29].
↑Uchwała Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej z dnia 25 lipca 2003 r. w sprawie ogłoszenia roku 2004 rokiem Witolda Gombrowicza (M.P. z 2003 r. nr 39, poz. 566)